Archiwum marzec 2007


mar 27 2007 Dzień niespodzianka
Komentarze: 3

Zwiałam z pracy o 16-tej. Poprzymierzałam okulary na lato takie na całą gębę, super, pasuje, ta moda to dla mnie .Wyglądam cudnie . Jak do jutra myślenie się nie polepszy i wąż nie wyłoni się z głębi ośrodka wstrzemięźliwości, to je sobie kupię .

Gdy życie jest piękne, bo słońce świeci już wysoko i już gorąco chce się coś dobrego.  Zaparkowałam grzecznie pod domem i poszłam…. w znane mi dobrze miejsce do mojej przyjaciółki .No i tam się okazało , że są moje imieniny w kalendarzu. Mają dla mnie tulipany czerwone, siepane. W pierwszej chwili oniemiałam , ale szczere życzenia to podstawa i było doprawdy miło.

 Zamówiłam sobie dwa wisiorki jeden egipski drugi nie wiem jaki , ale z zielonym oczkiem. Zapisuję w tym miejscu dla potomnych , że John trafił w ostatniej dużej kumulacji  totolotka 5 co dało mu 6000 zł przed zapłaceniem 10 proc. podatku. To , że mąż mojej koleżanki ma szczęście było dla mnie już dawno oczywiste.

Dostałam również  telefonicznie słodkie życzenia , które mnie niepomiernie  ucieszyły.

Miałam fajne imieniny, których być nie powinno , bo dopiero będą .

I z tym uczuciem idę spać , bo jutro muszę znowu być silna, zwarta i gotowa na słońce, kwiaty  i na pracę powyżej 9 godz. dziennie  , bo codzienne ucieczki nie wchodzą w rachubę J)))))

 

 

popielatka : :
mar 25 2007 Narkotyczny amok trzmieli
Komentarze: 2

Byłam parę godzin na wsi. Durna baba zdjęc krokusom rozwiniętym w słońcu nie zrobiłam. Donoszę , że zapylają je dorodne trzmiele .Nieruchomo, z kuprami do góry.  bez reakcji na halny, który im zafundowałam spijają w zupełmym bezruchu coś niezmiernie smakowitego ( już ja widzę te zamknięte oczka spowite mgłą- ohyda ).

Kasia wybiera kafelki , nie odzywa się.

Ola była dwa dni na wsi,odleciała w sobotę . Obleciała całą okolicę wzdłuż i wszerz. Bardziej tęskni za polskimi krajobrazami niż za ludźmi . Jak przyjechała teraz to w święta Jej nie będzie. Został rozkoszny słonik dla Taty i 3500 punktów w kulkach.

Lekarstwo Iwony tak zbiło i ustabilizowało cisnienie Ojca , że aż zapiszę -128/75

Poprzestawiałam zegarki i  kombinuję co by tu zrobić, żeby do pracy jutro nie iść. Może proszku do pieczenia się najem.Co prawda na mnie jedyną nie działał ten specyfik na produkcję gorączki w czasach liceum , no ale minęło tyle lat .

Chcę  podglądać te bezwstydne krokusy i trzmiele. Co Pan na to mister G?:))))).

popielatka : :
mar 22 2007 haiku i kwiatki od Fanaberki dla Popielatki...
Komentarze: 2

Popielatka w klinice - Fanaberki harcują:-) 

główki krokusów
wygrzebują się z ziemi
któż je policzy

:-)

 

popielatka : :
mar 20 2007 wiosna,wiosna,wiosna ach to Ty
Komentarze: 0

W czwartek jadę na "przegląd techniczny" do Kliniki na Karową.

Jestem trochę zmęczona . Będę miała dzień wolnego i już się cieszę.

W sobotę fotografowałam na wsi grządkę krokusów . Nie umiem wkleić zdjęcia na bloga , ale mam  ładny pulpit.

Wysłałam Fanaberce , a nuż mi cos wklei gdy będę pokazywała to i owo w Stolicy.

popielatka : :
mar 13 2007 ostre pogotowie
Komentarze: 2

Miałam dzisiaj imieniy :)))) w pracy tzw. łączone . Nie nazywam się Bożenka , nie nazywam się Krysia .Jestem zachwycona, bo te prawdziwe 3 sierpnia będe miała tylko dla siebie i dla najbliższych.

Same dobre wiadomości.Córeczka dzielna,Siostrzenica dzielna.

W piątek na wsi po zjedzeniu najlepszej ryby (imienia Tatuś niezapamiętał -pamietał "najdroższa") zobaczyłam w jego zachowaniu niepokój. Co jest Tato?. "Wiesz ja  takim  dwuletnimn dzieckiem to mogę się opiekować, ale z takim malutkim to ja sobie nie poradzę".Tato  o czym ty mówisz ?. Ewa mi powiedziała , że muszę być opiekunem najmłodszego , a ja  boję się , że sobie nie poradzę.  Poszłam to przespać zaczyna się tworzenie nieistniejacego.

Powiedziałam Ewie następnego dnia ,że Ojciec zaczyna wymyślać niestworzone rzeczy."On nie wymyśla , trzeba go trzymać krótko. Powiedziałam mu ,że niech się szykuje do pomocy, lenistwa już dosyć, rodzina się powiększa ostre pogotowie ma być , a co?".

Zasłużona w rozwoju Stowarzyszenia Księgowych w Polsce i odznaczona na srebrno  jestem od 12.02.2007 zapisuję ,bo za jakieś parę lat też prawdopodobnie zapomnę.

popielatka : :