lis 21 2006

***


Komentarze: 2

Liczę dni do przyjazdu  w piątek mojej córeczki. Jakie puste byłoby moje życie bez niej. Mam wiele zajęć, przyjaciół, wyjazdów, ale nie ma nic ważniejszego i droższego od tej dzielnej Istotki.

Szukam szewca, muszę zrobić Ojcu buty na miarę. Nogi mu puchną tak bardzo. Wyjazd na cmentarz w tzw nowych spowodował pęknięcie żyły i nową ranę.

Zaczynam dostrzegać, że Fan nabrała doświadczenia, żmudnie wypracowane metody technicznego przekazu jej sztuki przynoszą efekty. Powoli je odrzuca i zaczyna przechodzić do wyższego rozwoju siebie samej, zaczyna być źródłem sztuki. Miło na to spoglądać.

 

popielatka : :
21 listopada 2006, 21:52
... a ten Azon i tutaj trafił;) ... się naczyta tych notek dzisiaj;) ... odnośnie tej istotki chciałam coś powiedzieć .... że nie ma i tyle;)... dla każdej matki ....
Azon
21 listopada 2006, 21:37
wszystko czego pragniesz... czego szukasz.
a może nawet więcej?
www.mojetoje.oz.pl

Dodaj komentarz