wrz 11 2005

Jutro do pracy, to niemożliwe:(


Komentarze: 6

Zaszalałam tej soboty . Zamiast podziwiać dowcip, urodę wierszy Gałczyńskiego postanowiłam zadowolić KasięJ)) i zgodziłam się łaskawie na karaoke w Zielonej Gęsi.

Młodzież jest dorodna, przepełniona energią i w większości bardzo sympatyczna. Byłam zdumiona, iż przeboje, które były „moimi” przebojami są w dalszym ciągu znane. A „stend by me…” śpiewałam zdaje się najgłośniej. Swój występ Krzysztof poprzedził okrzykiem:” …kochajcie się ,wyrażajcie swe uczucia , może nie będziecie mieli na to czasu, rak nie wybiera…”. Śpiewał ze swadą, mocno. Widziałam jak po występie między boksami nachylił głowę i  łapczywie oddychał. Za chwilę  wyszedł z lokalu machając mocno ręką znajomym z boksu na pożegnanie .

Kasia ogólnie wymęczona. Od 15 zaczyna urlop, pierwszy  po dwóch latach pracy i musi go wykorzystać na poszukiwanie pracy w Poznaniu, a nie na prawdziwy wypoczynek. Smutne to czuję się bezradna,  nie mogę jej w tym nic pomóc. Zresztą co ja w ogóle mogę.

Dzisiaj w drodze powrotnej wstąpiłam do Taty. Dostałam prezent- breloczek ze Św. Krzysztofem. Wycałowałam Tatę z całej siły. Jest taki stary, ładny i nie ma żadnych roszczeń do świata. Żyje w  świecie książek, znowu będę musiała mu jakieś podrzucić.

Posłuchałam muzyki polskiej filmowej i teraz  będę tuptała samotnie do łóżeczka.

 

popielatka : :
popielatka->fanaberka
12 września 2005, 17:39
1.Dobrze sie czyta
2.A nie mówiłam?
3.Przyda się na pewno:))
popielatka ->errad
12 września 2005, 17:18
duch opiekuńczy to i owszem , ale dlaczego niemiecki:)))
popielatka->bmp
12 września 2005, 17:15
bawiłam sie super ,rozbolało mnie wszystko łacznie z głową
12 września 2005, 09:06
Nie wiedziałam, że tam wstąpisz, bo bym ci nie zabrała książki. Nie zginęła, jestem w połowie
:-)
Chyba i ja zostanę fanką autora :-)
W przyszły roku ja dostanę breloczek!!!
11 września 2005, 23:41
\"...Na głowę słodkiego kobolda, na głowę małego boga\",- ta muzyka, to tuptanie... Ehhhh...
11 września 2005, 23:27
Kawał czasu kiedyś tam spędziłem. W tej Gęsi.

Dodaj komentarz