sie 31 2003

Kochani


Komentarze: 14

Prosicie o notki pisane przeze mnie. Ja jestem księgową . Nie umiem pisać, umiem jedynie liczyć. Czytanie Waszych notek sprawia mi wielką przyjemność i przybliża do życia wsród slów, a nie tylko liczb. Dziękuję i pozwólcie czerpać z Was. Może kiedyś i ja się na coś komuś przydam .

popielatka : :
początkujący
05 września 2003, 17:57
Obecnie każdy musi być księgowym.Zwłaszcza gdy ma mały interes.
początkujący
04 września 2003, 22:08
Nic nie robić.Nos ma być zimny a ogonek gorący-po tym poznaje się że pies jest zdrowy.
04 września 2003, 21:09
Mam zimny nos.Co mam robić?
początkujący
03 września 2003, 22:39
Witamy Cię Popielatko! Jesteś bardzo skromna.Masz umysł ścisły a nie ograniczony.Wyczuwam w Tobie duszę romantyczną i zarazem figlarną.Masz polot pisarski i prawdopodobnie mogłabyś pisać piękne wiersze.Uwierz w siebie a zadziwisz wszystkich.
03 września 2003, 16:21
A jak Twój wrzesień, Popielatko? Bo utknęłaś jakoś na końcu sierpnia...Świat, blogi ida do przodu. Czekamy :-))))
hauser
02 września 2003, 06:51
aleś mnie Popielatka zdżaźniła bezpośrednio...:)dawno mnie nikt tak nie zdenerwował jak Ty stwierdzeniem że nie umiesz pisać... pisz,kobieto, pisz. o ile się nie mylę to te literki w notce to słowa w języku urzędowym: pisać zatem umiesz..:) zresztą, ktoś chyba powiedział że za pomocą cyfr można wyrazić wszystko...chyba że kokietujesz: to w porządku - tylko tak dalej.
01 września 2003, 20:34
Ma już 25 lat.W lipcu została inż.mgr.Jest na praktyce w Instytucie Żywności i Żywienia w Warszawie ,ale do samodzielności finansowej o której myśli jeszcze daleko i nikogo obok bliskiego sercu.
01 września 2003, 20:14
A ile teraz Kasia ma lat? i skąd weźmiesz dla niej "rękę szczęścia" ? ;-)
31 sierpnia 2003, 23:26
księgową być nie grzech... :] ach... ach... :]]
31 sierpnia 2003, 22:26
no wlasnie nie jestes ksiegowa tylko pracujesz w takim zawodzie. A zeby pisac bloga nie trzeba byc poeta. Moze jednak sie skusisz? A tak btw: to ja tez chcialam byc ksiegowa :) ale po tym co zobaczylam w moim liceum (ekonomik) juz mi sie nie chce. Podziwiam i pozdrawiam!
31 sierpnia 2003, 21:16
Wiwat! Wiwat! Zdradzę Ci, Popielatko, że na naszym blogowisku nie jesteś jedyną księgową. I dodam, że ma arcyciekawego, pięknego bloga. Nikt pewnie nie domyśla się jej profesji. Księgowi to bardzo ciekawi ludzie... Wiwat! Witaj! Buziaki!
31 sierpnia 2003, 19:53
Popielatka, ty nie jesteś księgową! Ty tylko PRACUJESZ JAKO księgowa, a to ogromna różnica! A z tego co wiem, to umiesz liczyć przede wszystkim na siebie! I pamiętaj, że nie masz żadnego OBOWIĄZKU czegokolwiek pisać, rób to tylko pod warunkiem, że SAMA tego chcesz! Dość robienia tego, co ci każą! Cześć!
31 sierpnia 2003, 13:15
Wysyłaj choć puste koperty :-) żeby ci się można było na nich wpisać.
31 sierpnia 2003, 13:12
Wiesz to najlepiej pisz cyframi. :)) I co z tego ze jestes ksiegowa!!! Wazne ze tutaj jestes!! :*

Dodaj komentarz