paź 09 2005

nostalgia


Komentarze: 5

To już ostatnie ciepłe dni, a ja tak boję się zimna.

Tak mi  będzie szkoda mojej drobinki wolności , która zaczyna się w momencie gdy wsiadam do swego autka i mogę jechać nad rzeczkę, albo poprzeciągać się chwilkę w zagajniku. Tak mało mam wyborów i nie przeszkadza mi to , ale nie umiem  bez protestu zrezygnować z zachwytów nad niebem, zieloną trawą, ze śpiewu ptaków, z zapachów lasu.

popielatka : :
10 października 2005, 22:32
Zawsze będziesz mogła zrobić orła na śniegu :-)
popielatka w dalszym ciagu nosta
10 października 2005, 17:07
Ale poprzeciągac się bedzie trudniej:)))))
09 października 2005, 21:51
popielatka niebo zostaje...
09 października 2005, 21:33
czekajmy do wiosny, bo co nam pozostaje ... :)
09 października 2005, 21:08
Ja też nie umiem. Bo to potrzebne jest choćby po uśmiech.

Dodaj komentarz