kwi 27 2004

dowcip z brodą


Komentarze: 4

Jest początek lat siedemdziesiątych.

 Kowalski postanowił kupić samochód. Poszedł dokonać przedpłaty na wymarzony model FIAT 125 P .Gdy dokonał przedpłaty Pani z okienka informuje go ,iż odbiór samochodu nastąpi za dziesięć lat. Kowalski pyta czy ma się zgłosić rano ,czy po południu. Zdziwiona pracownica salonu samochodowego pyta co to za różnica przecież to będzie za dziesięć lat. Kowalski jednak upiera się ,chce dostać jasną odpowiedź. Pani mówi ,że ma przyjść rano. Kowalski prosi o przesunięcie terminu odbioru na popołudnie rano umówił się w TP na założenie telefonu.

 

popielatka : :
28 kwietnia 2004, 16:47
Teraz w ciągu 10 minut kupiłam lodówkę najpiękniejszą w całej wsi
27 kwietnia 2004, 23:35
a co po 10 latach? To dopiero musiało być śmieszne :-)
iwcia_iwon
27 kwietnia 2004, 19:48
mama mi przed chwila objaśniła, że to to samo co trącanie myszką
iwcia_iwon
27 kwietnia 2004, 19:47
czy chodzi o to, że przez te 10 lat zapuszczał brodę?

Dodaj komentarz