Komentarze: 2
Piszę coś szybko, bo nie daj Bóg samopoczucie mi się obniży .
Jestem to następnym szkoleniu. Kochani proszę Was nie róbcie nic w tym kierunku żeby Leszka M wyrzucili przed wejściem do Unii , bo te moje szkolenia i strach i męczarnie będą tyle warte co tegoroczny śnieg. Jak ktoś się nie orientuje to uprzejmie informuję ,że wszystkie Ustawy związane z wejściem naszym do Unii są jeszcze nieprawomocne. Dotyczy to absolutnie wszystkiego od Ustawy o VAT do dotyczących ubezpieczeń zdrowotnych i zasiłków rodzinny
ch. Nie ma do niczego rozporządzeń druków, formularzy i wszystkiego co się z tym wiąże. Mówię Wam jest pięknie. Paranoja i nic więcej. Jestem właśnie po następnym a tam przy każdej zmianie zastrzeżenie "jak Leszek M dotrwa'. Proszę Was nie mówcie ,że świnia i po co siedzi ja już nie chcę więcej zmian, a zresztą nie da ich się tak szybko wprowadzić jest to prawie możliwe tylko przez rząd, który z moim kochanym Leszkiem będzie do 2 maja sprawował władzę.Widzicie jak się zmienia światopogląd. Nie byłam w PZPR , bo jak powiedziałam w domu ,że mnie chcą zapisać to zostałam postraszona (pierwszy i ostatni raz laniem przez Mamę) i to mnie uratowało od późniejszych koniecznych wyborów. A teraz dranie chcą mnie pozbawić mojego słodkiego Leszka za wcześnie. Mam n
adzieję ,że on tam głośno zaśpiewa "ole ole ole nie damy się nie damy do maja się,."Kicia smerfuje , aż chyba pójdę i kupię sobie świeżą farbę do włosów ,bo coś zbielałam. Nie będzie chyba potrzebna pomoc siostrzana uda się i bez tego .Ha ha ile kosztuje mały ładny samochód -chyba się zapytam siebie niedługo? .La la.