Archiwum 01 sierpnia 2004


sie 01 2004 Jak kania dżdżu!
Komentarze: 13

W związku z tym ,że mieszkam samotnie  oświadczam wszystkim blogowiczom ,że we wtorek są moje imieniny i nie będę udawala,że  życzenia sprawią mi przykrość.Co to to nie, wprost przeciwnie.Potrzebne są mi dobre myśli jak na pustyni  woda.

Od 14 -tego mam tydzień urlopu ,aż mi się w gowie kręci od pomyslów co z nim zrobić.Dostalam obiecaną nagrodę  za zerową kontrolę UKS i znów odżyly marzenia o samochodzie  i dlatego  tych siedmiu dni nie spędzę (zgodnie z życzeniem  pracodawcy)nad morzem jakie wybiorę  tylko postaram się  je zaoszczędzić .Ale czy odpocznę przez to oszczędzanie ?  No nie wiem  chcialam jechać do Talina z F ale ona anten pilnuje, ale może uda jej się uporać z remontem i troszeczkę zadbać o remoncik duszy i ciala spędzając czas w towarzystwie wyjątkowo  jej oddanej,chociaż mocno klótliwej i często nie zgadzającej się z nią osóbki jaką niewątpliwie jestem. Rozegra się to wszystko w następnym tygodniu.

Widzicie więc ,że życzenia są mi niezbędne i niniejszym się o nie upominam.Buziaki.

 

popielatka : :