Komentarze: 2
Tych, którzy wakacji mają dwa miesiące , to ja bym ich ho ho :)))).
Wróciłyśmy z wojażu, trzy dni miałam pełno pracy, ale znów mam dwa dni wolnego, więc jutro raniusieńko wyfruwamy. Na razie boję się jeździć tam gdzie nie byłam wcześniej, więc odwiedzamy miejsca mi znane. Muszę tak czynić gdyż Fanaberia jako przewodnik sprawuje się bardzo dobrze, w czasie jazdy objaśnia jakie drzewa mijamy, jaki ptaszek aktualnie fruwa po niebie. Więcej wymagać nie mogę bo krzyczy, albo jazda, albo mapa, albo awiomaryn.
Zdjęć mamy zatrzęsienie, a będzie jeszcze więcej .Po powrocie zamierzamy zrobić wesołą stronkę.
Zaraz zagonię ją do obmyślania trasy. Mamy pełno pomysłów i aż cztery dni.