Archiwum 24 września 2005


wrz 24 2005 Przemiana materii
Komentarze: 6

Miło wczoraj było. Pożegnanie lata wśród dobrych starych  znajomych zrobiło mi dobrze. Wróciłam tak późno , że nie mogłam w to uwierzyć. Odprężyłam się.

Ostatnio przeżywałam jakiś niepokój, napięcie, strach , myśli krążyły wokół jednej osoby i jednym kierunku.

Zaraz wyjeżdżam na wieś. Będzie to taka droga powrotna od fantazji do rzeczywistości. Pomyję trochę okien. Pojeżdżę sobie po lesie na rowerku, zrobię trochę ogródkowych i foliowych porządków , posiedzę pod gruszką.

Postaram się libido „skierować z drogi seksualnej ku celom uwznioślenia”J)))

 

popielatka : :