Najnowsze wpisy, strona 32


sty 13 2004 Homo novus
Komentarze: 10

Chcę tylko napisać,że szczęśliwie i do utraty tchu...robię podatki.Zaglądam na blogi ,ale humanistyczne przekazy elfów,malarzy,poetów i pisarzy nie docierają do mnie w sposób jaki lubię tzn mocno i bardzo.Obecnie z wszelkich sil i jak najszybciej staram się zaspokoić ciekawość wielce różnorodnych organów podatkowych.Do zobaczenia.

popielatka : :
sty 07 2004 Słowna?
Komentarze: 10

Byłam już w solarium 3 razy- co dość radykalnie zmieniło kolor mojej skóry. Płeć wyeksponowałam dzięki firmie tryumf, fryzjerce i kosmetyczce. Wzięłam dwie "doróbki". A przez Harley zaczęłam myśleć o kanapie i co myślą sąsiedzi. Jak dotychczas realizuję twardo to co postanowione.

U mojej Kici nie widać jeszcze światła na końcu tunelu, boję się że podejmie decyzje, które pomogą jej zrealizować marzenie o pełnej samowystarczalności. To będzie dla mnie bardzo trudne. No cóż, przecież nie mogę zabronić ptakom latać...

popielatka : :
sty 02 2004 Piękny 2004
Komentarze: 7

Mam jedno postanowienie noworoczne.Będę szczęśliwa.

Cudownego Roku 2004  wszystkim  od najmiejszch do największych,

bez względu na pleć, kolor skóry ,zawartość portfela i poglądy życzę

Wasza Popielatka.

 

popielatka : :
gru 29 2003 Wspomnień czar
Komentarze: 2

Święta, święta i po świętach. Było bardzo pięknie. Rodzinka dopisała ,wszyscy przyjechaliśmy do domu rodzinnego. W tym roku dyżurną była najstarsza siostra. Przygotowała wspólnie z Tatą pyszne jadło. Pierogów z grzybami było tyle, że w 12 osób jedliśmy je kiedy kto chciał i jeszcze osiem wzięłam "na wynos" gdy wyjeżdżałam w niedzielę. Jedna z siostrzenic przywiozła ze sobą znajomego z zagranicy. Był dzielny wszystko jadł i pił co było na stole. Przeszedł lekki kryzys drugiego dnia Świąt, ale trzeciego dnia nadziewana kaczka smakowała mu wybornie. Winko i nalewka Ojca robiły swoje -było wspólne gromkie kolędowanie i powiem Wam w sekrecie, że niektóre "stateczne" wiekiem związki moich sióstr nabrały nowych rumieńców. Z zachwytem zaobserwowałam iż nastrój świąteczny wyzwolił w nich zachowania przynależne raczej młodym związkom. Jednym słowem Święta były nad wyraz udane z przyjemnością myślę już o następnych.

Z jedną z siostr przedłużyłyśmy je trochę. Przyjechała do mnie do domku. Rano "pomarudziła" samotnie , a po południu po moim powrocie z pracy poszłyśmy "w miasto" wydać trochę pieniędzy no i to też nam się udało. No a teraz położyłam ją do łóżeczka niech wypoczywa nieboga ,a ja zastanowię się o jaką wartość remanentów końcowych mają się postarać moje "doróbki" żeby US i "one" były zadowolone, no bo już koniec roku tuż tuż.

 

popielatka : :
gru 19 2003 Cudów czas
Komentarze: 7

Kochani Blogowicze Wesołych Świąt życzę gorąco.

Spędźmy je wszyscy w otoczeniu najbliższych,

niech nikt nie czuje się samotny i opuszczony.

Kolędujmy gromko, radośnie z wiarą i miłością.

Chrystus Pan się narodził...

Świat cały się odmłodził...

Et mentes...

Nad sianem, nad żłóbeczkiem

Aniołek z aniołeczkiem

Ridentes...

Przyleciały wróbelki

Do Panny Zbawicielki

Cantantes...

Hej kolęda, kolęda.

 

popielatka : :