Najnowsze wpisy, strona 7


lip 11 2006 następna ambitna notka
Komentarze: 1

Wypada cos napisać , bo ten mój blog marny strasznie.

Podobno nieużywane organy zanikają.

Siedzę w domu , psiukam się spryskiwaczem do kwiatów.

Dostałam pozwolenie na wyskok na wieś w sobotę rano, ale wieczorem przymusowy powrót.Myślałam , że upały w mieście są nie do przeżycia okazało się , że można się nieźle i z przyjemnością pogimnastykować.

Muszę zrobić trochę zakupów, bo do wyjazdu niewiele ponad tydzień.  Wylot   z Pozania,  jutro muszę kupić bilety kolejowe.

E tam, już 23 żegnajcie łąki mazowieckie witaj gorąca wodo , szumiące morze . Cieszę się , że jadę z Kasią- luzik. Przewodnik kupiony, aparat jest  i miejsce bardzo obiecujące,  jeszcze tam nie byłam, ale  w końcu poużywam języka :)))))))

Kurcze, juz niedługo ten blog będzie miał 3 lata .

Wytknę dzisiaj Początkujacemu , że przez jego niecne działania towarzysko to tylko flaki z olejem ze mnie zostały, a może to  te upały i szampaniki mrożone są winne .

 

popielatka : :
cze 18 2006 Nie ma jak u Taty
Komentarze: 2

Mam za sobą super wolne.Wróciłam właśnie z wczasów pod prawdziwa gruszą, której zdjęcie  muszę jakimś cudem umieścić na blogu, bo jest wyjatkowo wilgachna i przydatna w czasie upałów. W sobotę przesiedziałam pod nią z małymi przerwami na małe co nieco. Nic lepszego nie może być niż leżak ustawiony w taki sposób , że nózki są na słońcu a reszta piękności w cieniu gruszkowych listków.

Miałam święty spokój. Kasia pojechała do Oli do Amsterdamu , bo ma bliżej na zachód niż na wschód do swojej kochanej mamusi. SMS-ki swiadcza , że jej dobrze, więc co więcej można chcieć.

Wypad w poprzedni piątek nad wyraz udany , planuję następny na początek sierpnia. Dobrze jest tak sobie   humorek  poprawić. Mam zdjęcia morza na styku z Holandią. Miałam szczęście zarówno w jedna jak i w drugą stronę :miejsce  przy oknie, a widoczność wprost znakomitą.

W następna sobotę jest biesiada  i imieniny Wandy ,więc leniuchowania nie będzie.

A jutro dzień jak codzień i wcale mnie to nie cieszy.

popielatka : :
cze 08 2006 wolne -świat jest piękny
Komentarze: 3

Mam dwa dni wolnego. To takie dziwne uczucie miec tyle czasu dla siebie.Dzisiaj wszystko obskoczyłam . Jutro lecę do Dublina  szkoda , że tylko do niedzieli. Dobre i to przewietrzę się trochę.

Moja Mała Fan nie daje się, jej wiara w ludzi jest imponująca. Ładne te jej wiersze. Zawsze wiedziałam , że musi przekazywać to co myśli i  czuje. Jak się otworzy będę miała sławną siostrę:)))))

popielatka : :
cze 02 2006 wydaje mi się że czuję się dobrze
Komentarze: 3

Włączam telefon w przedpokoju : „Rezerwat Krajobrazowy Świder” w pokoju „Mazowsze” . Ki czort miesza?. Jestem w Fan, tu wszystko możliwe…….

popielatka : :
maj 20 2006 Urodziłam się bardzo dawno, ale" cóż...
Komentarze: 3

Wczoraj wieczorem dostałam broszkę z ametystem ręcznie przypinaną i dużą ilość słodkich buziaków.

 Iwcia z Fan  przyjeżdża, cieszę się bardzo -będzie powiew młodości.

Kasia nie mogła , za daleko a urlopu nie mogła uzyskać.

popielatka : :